Dekoracje, spektakle, statuetki, ciągłe zamieszanie.
Jestem pewna, że podczas Festiwalu w Batorym każdy znalazł coś dla siebie. Z całą pewnością dobrze wpłynęło to na integracje klasy inie tylko, były wyjątki (zresztą gdzie ich nie ma), ale to już ich strata.
Ja zajęłam się między innymi statuetkami.
Zagłębiłam się w futuryzm, bo to był nasz temat.
Teraz mogę się już pochwalić.
Przyszłość, technologia, ruch, gwałtowne zmiany, fascynacja wojna.. ciekawy temat.
Idea statuetek-budzików była prosta. Futuryzm to przede wszystkim ruch, a więc fajnie jakby nasza statuetka się ruszała. Kluczyk przymocowany z tyłu takiego rozebranego budzika pozwalał na poruszanie wskazówką, co sprawiało ze wytwór ten stawał się w pewnym stopniu ruchomy.
A co tu dużo pisać, nasz Festiwal ma klimat, taki jak szkoła, a Tworzą go uczniowie zafascynowani teatrem, tworzeniem, sztuką -chcą swoją pasją zarazić innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz